Orbán wiecznie żywy, czyli echa ustawy medialnej


Nie milkną echa ustawy medialnej – oto różne opinie i relacje z wydarzeń:

Nie jest to może najlżejsza lektura na sobotę, ale sądzę, że warto wiedzieć, co w trawie piszczy dwie granice dalej – w końcu złe przykłady mają dziwną tendencję do rozprzestrzeniania się w czasie i przestrzeni…